Autor |
Wiadomość |
<
Sklep
~
Przy ladzie
|
|
Wysłany:
Nie 19:34, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan
|
|
- Hej! - krzyknęła, gdy straciła grunt pod nogami. - Zostaw mnie, Ty, Ty... Małpo jedna, ty! - Dziewczyna próbowała go kopnąć, ale była słaba. Jej ciosy nie sprawiały chłopakowi raczej żadnych obrażeń.
- Słyszałeś Dylana! Masz się stąd wynosić! - zawarczała groźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:36, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chłopak w dresie zaczął się śmiać.
- Nic mi nie zrobicie. Odkąd wiem, że jestem nieśmiertelny , nic nie jesteście mi w stanie zrobić! - zarechotał wrednie.
Chłopakowi w kraciastej koszuli widocznie się to nie spodobało.
- Przepraszam was za niego... - powiedział łagodnie. - Zazwyczaj się tak nie zachowuje... - Złapał kompana za ramię i próbował odciągnąć od dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:44, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?
|
|
Zaśmiał się, jakby z politowaniem.
- Proszę.... nikt nie jest nieśmiertelny. - stwierdził i założył powoli swoje białe rękawiczki, po czym podszedł do chłopaka w dresie.
- Ostatni raz ostrzegam... zostaw panienkę, inaczej będę zmuszony użyć odrobiny siły. - w tej chwili już się nie uśmiechał. Jego oczy zrobiły się przejmująco chłodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:48, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ależ ja jestem! - wyśmiał ich. - Zaraz wam to udowodnię. - Puścił nagle dziewczynę, a sam zdarł z siebie bluzę i koszulkę. Przez tors przechodziło mu głębokie cięcie, poza tym jedną rękę miał przyszytą igłą i nitką do tułowia, widocznie wcześniej odpadła.
- Już raz umarłem i nie zamierzam tego powtórzyć... - Przyjrzał się im bacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:50, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan
|
|
- Au! - jęknęła, gdy upadła na ziemię. Kiedy tylko ujrzała chłopaka bez koszulki, zrobiło jej się niedobrze. Wygląda jakby miała zaraz zwymiotować. Co to był za stwór?!
- Co to znaczy, że już raz umarłeś?! - wrzasnęła i poderwała się z ziemi. Wbiegła za ladę i schowała się, wyglądając zza niej tylko troszeczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:54, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?
|
|
- Och. - udał przejęcie. Jednak jego mina nie wyrażała niczego.
Upiór gorszy ode mnie...
Zaczesał do tyłu niesforne kosmyki, opadające mu na czoło i założył gogle.
- Naprawdę, proszę, abyś opuścił ten sklep. Nie wolno mi tu trzymać zwłok. - wzruszył ramionami. - Nawet tych ruchomych. Proszę też, byś mnie nie denerwował. Nikt nie jest nieśmiertelny. Mogę to udowodnić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:57, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Hej! Hej! - odezwał się chłopak w koszuli. - Spokojnie! Panowie... Na pewno jakoś się dogadamy.. Naprawdę nie chcieliśmy sprawiać problemu... - Warknął na towarzysza i szarpnął go do wyjścia.
Chłopak w dresie jednym ruchem odepchnął od siebie kolegę, który uderzył o metalowe półki, zrzucając z nich wszystko. Padł na ziemię nieprzytomny.
- Kiedy będę chciał wyjść, to wyjdę... - warknął i zwrócił się w stronę Dylana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:58, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan
|
|
Zawarczała cicho, gdy milszy chłopak uderzył o szafki. Nie spodobało jej się to. Na jej palcach zaczęły pojawiać się iskry. Szybko ruchem wskoczyła na ladę, kucając na niej. Zamachała nerwowo ogonem i wyszczerzyła groźnie kły. Wyglądała teraz jak dziki kot, szykujący się do skoku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sophia Alteza dnia Nie 19:58, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:01, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?
|
|
Stoi i wpatruje się w chłopaka beznamiętnie. Nie boi się, bo nie uważa, żeby miał czego. W milczeniu czeka na to, co chłopak zrobi.
- Więc zechciej wyjść teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:03, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Chyba śnisz! - parsknął i popchnął go mocno na ścianę. Znów zaczął się śmiać, sądząc, że to koniec sprzedawcy. Zerknął na Sophię.
- Nie boję się małych kotów... - zarechotał i zbliżył się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:10, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?
|
|
Skrzywił się, czując ból w plecach. Z głębokim wdechem powoli się podniósł, podpierając o ścianę.
- Teraz przegiąłeś pałę... - syknął cicho. Limonowe gogle nie były w stanie stłumić krwistoczerwonego koloru, który przybrały oczy chłopaka.
Oblizał powoli wargi ukazując przy tym kły, jeszcze dłuższe niż wcześniej. Zasyczał cicho, stając prosto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:13, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan
|
|
Szybko się opamiętała, gdy chłopak zaczął iść w jej stronę.
- Nie możemy z nim walczyć... Czymkolwiek jest... - Chciała się odsunąć, ale spadła z blatu, strasząc biednego kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:15, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chłopak zaczął się śmiać.
- No to oba kotki mam z głowy... Teraz czas na Ciebie, sklepikarzu... - prychnął i splunął na ziemię. Za życia był zmiennokształtnym, zatem w połowie przemienił się w wilka. Wyrosły mu wilcze uszy i ogon. Ciało pokryło się w połowie sierścią. Mimo to, wciąż miał humanoidalną postawę. Przyjął pozycję bojową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:20, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?
|
|
Zgarbił się lekko i zrobił powoli koło wokół chłopaka. Zaczął chodzić z deka dziwnie, jak tygrys skradający się do ofiary.
- Jeszcze masz szansę... możesz stąd po prostu wyjść. - syknął, nie przestając zataczać kółek. Jednocześnie też nie odwracał wzroku od źródła swoich problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:22, 04 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chłopak zadrżał, widząc wzrok sklepikarza. Nie dał po sobie poznać, że nieco się boi.
- Bo co mi zrobisz? - prychnął i zamachnął się, aby go uderzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|